Zaczęło się w 2023 od R1000L - wiosennej, bardziej sportowej odmiany jesiennego Rajdu Tysiąca Liści. Czerpaliśmy inspirację od innych, ale dość szybko poszliśmy własną drogą. Uczyliśmy się na własnych błędach budując wszystko od zera. W 2024 zrobiliśmy pierwszy R1000M, dwukrotnie dłuższy, dwakroć trudniejszy. Chcemy robić coraz lepsze imprezy i póki co nam się to nie nudzi. Ludzie mają różne nałogi. My nałogowo robimy rajdy.
Na pierwszej randce swojej przyszłej żonie oznajmił, że Jego życiowym marzeniem jest restaurować stare samochody. Uznała, że jest nienormalny i na kolejne spotkanie umówiła się dopiero rok później. Od jakichś 20 lat przeżywa kryzys wieku średniego, a kilka lat temu poznał Dyrektora i przepadł. Żyje od rajdu do rajdu. Kolejne imprezy wizualizuje sobie ze szczegółami, a potem robi wszystko, żeby te wizje się zmaterializowały. Uwielbia pracę z mapą i brązowe samochody. Nie cierpi głupich pytań i zimnych pierogów. Zły policjant. Wiekuisty Mistrz Polski.
Rajdy to Jego życie. Obudzony w środku nocy bezbłędnie recytuje listy startowe i wyniki nawet te sprzed pół wieku. Zna historię każdego OS-owego zakrętu, a rajdowe anegdoty może opowiadać godzinami. Poza tym ma genialną orientację przestrzenną i jest precyzyjny do bólu, a przy tym skromny - dawali Mu kiedyś order za zasługi, ale odmówił. Człowiek z misją - dokarmia koty, leczy jeże, a w wolnych chwilach niesie kaganek rajdowej oświaty. Jego uczniowie nazywają Go "Ojcem Dyrektorem", z szacunku, nie dla jaj. Dobry policjant. W sumie chyba dobrze dla nas wszystkich, że nie został architektem.
Mobirise.com